Szymon Marciniak przyniósł szczęście

Podczas Golden Tour Bielsko-Biała doszło do historycznego meczu gwiazd. Na głównej płycie boiska Centrum Sportu Rekord na przeciw siebie stanęli najlepsi z najlepszych z Beskidzkiej Ligi Biznesu oraz Ligi Firm Rzeszów, a wielki mecz posędziował Szymon Marciniak. Pewnie 5:1 w tej konfrontacji zwyciężyli rzeszowianie, pokazując wysokie umiejętności na trawiastym boisku! 

Niewątpliwie sporą atrakcją turnieju Golden Tour Bielsko był historyczny mecz gwiazd Beskidzkiej Ligi Biznesu i Ligi Firm Rzeszów. Oprócz zawodników uczestniczących w rozgrywkach nie zabrakło również gości specjalnych. Wśród nich był m.in. Karol Markowski – radny Bielska-Białej. Mecz natomiast poprowadził Szymon Marciniak – arbiter, który prowadził mecze finału Mundialu oraz Ligi Mistrzów, a pomagali mu młodzi adepci sztuki sędziowskiej z kolegium sędziowskiego Bielsko-Biała.

W tej konfrontacji zwyciężyli gwiazdy Ligi Firm Rzeszów, a sam mecz miał dość interesujący przebieg. Przez długi czas, w pierwszej połowie utrzymywał się rezultat bezbramkowy, jednak w ostatnich sekundach pierwszej połowy na prowadzenie gwiazdy Beskidzkiej Ligi Biznesu wyprowadził Łukasz Nowak. Druga połowa jednak bezapelacyjnie należała do rzeszowian, którzy zanotowali świetne zawody. Zaraz po zmianie stron do remisu doprowadził Karol Wilk. Autorem trafienia na 2:1 był Damian Cisek. W końcówce dwukrotnie instynktem strzeleckim błysnął Paweł Grzebień – najlepszy zawodnik i strzelec minionego sezonu w Lidze Firm Rzeszów. Ponadto na listę bramkową wpisał się również Sebastian Musiał i zawodnicy z Rzeszowa pokazali, że potrafią również prezentować wysoki poziom nie tylko na parkiecie, ale i boisku trawiastym.

Mecz gwiazd BLB vs RLF był ciekawym urozmaiceniem sportowego święta, jakim był Golden Tour organizowany na obiekcie Rekordu w Bielsku-Białej. Mimo niesprzyjającej aury licznie zgromadzeni kibice przybyli oglądać w akcji dwie gwiazdy. Szymona Marciniaka, słynnego sędziego, ale przede wszystkim Mateusza Dąbrowskiego, supergwiazdę Firmy Murapol (śmiech).

Pierwsza połowa meczu pragmatyczna. Były to raczej piłkarskie szachy i poznawanie wzajemnego potencjału. Z pierwszej połowy kibice zapamiętają przede wszystkim kilka genialnych interwencji wyżej wspomnianego Dąbrowskiego. Druga połowa to popuszczone lejce obu drużyn, czego efektem było 6 bramek. Jako przedstawiciele BLB byliśmy bardzo gościnni dla naszych przeciwników z LFR. Chcieliśmy, żeby ciepło zapamiętali nasze miasto, bowiem na turnieju nie było już taryfy ulgowej (smiech). Cały mecz oceniam pozytywnie, jako fajne wydarzenie nie tylko dla osób zaangażowanych w Golden Tour, ale również dla postronnego kibica – mówi Krzysztof Stanisławski z Beskidzkiej Ligi Biznesu.

Gwiazdy Beskidzkiej Ligi Biznesu – Gwiazdy Ligi Firm Rzeszów 1:5 (1:0) 

Bramki: 

1:0 Nowak (30′)

1:1 Wilk (33′)

1:2 Cisek (45′)

1:3 Grzebień (54′)

1:4 Musiał (58′)

1:5 Grzebień (60′)

Gwiazdy BLB: Dąbrowski (Twardowski) – Chrobak, Szewczyk, Markowski, Żurowski, Nowak, Skoczylas, Jasiński, Wrzeszcz, Greń, Osierda, Zdonek, Kościuch, Zacharienko, Biegun, Semik, Preisner, Stanisławski

Gwiazdy LFR: Urban (Magdoń) – Mikołajko, Łysakowski, Kazik, Cisek, Wójtowicz, Musiał, Iskra, Pieczonka, Rembisz, Pizło, Worosz, Dyś, Kaczmarek, Wilk, Such, Rokosz, Grzebień, Czerkowicz