ZNAKOMITY WYSTĘP W WYKONANIU ISKRY MAPEI! TO WAŻNE 3PKT DO TABELI.
ButyJana.pl w zaledwie pięcioosobowym składzie pokonują drużynę BorgWarner’a 2:1! Znakomity początek dla MB Aerospace, kolejny rywal pokonany 3:0. W ostatnim meczu wczorajszego dnia, po świetnym występie Iskra Mapei Rzeszów nie daje najmniejszych szans swoim rywalom – 3:0 przeciwko zespołowi Foto-Hurtu.
BorgWarner po tym spotkaniu może być nieco rozczarowany. Już od samego początku zespół był w korzystnej sytuacji, stając naprzeciw osłabionej drużynie ButyJana.pl, która rozpoczęła mecz w zaledwie pięcioosobowym składzie. Mimo przewagi liczebnej i „dziury” po stronie BYJ, ekipa z Jasionki zdołała wygrać tylko jednego seta, a dwa trafiły na konto ich rywali. O zwycięstwie decydował ostatni – trzeci set, którego podopieczni Rafała Mitki wygrali 25:23. Dużą zasługę w tym należy przypisać właśnie Kapitanowi, który w całym spotkaniu zdobył, aż 19pkt w ataku. BGW niezmiennie pozostaje na szóstej pozycji tabeli generalnej, zaś ButyJana.pl po dwóch rozegranych meczach plasują się na drugim miejscu.
Drugi mecz tego dnia to pojedynek pomiędzy MB Aerospace a G2A.COM. Szanse dla G2A.COM pojawiły się w pierwszym secie meczu, kiedy drużyny rywalizowały o punkt „na przewagi”. Im dłużej trwało spotkanie, tym bardziej na prowadzenie wysuwali się zawodnicy MB Aerospace. G2A.COM niemal całkowicie oddało drugiego seta, a w trzecim finalnie doprowadzili jedynie do wyniku 19:25. To pokazuje jak silnym zespołem jest MB Aerospace. Do tej pory drużyna Łukasza Gutowskiego [MBA] po trzech rozegranych spotkaniach plasuje się na pozycji Lidera z zaledwie jednym przegranym setem. G2A.COM po dobrej inauguracji sezonu, tym razem musi uznać wyższość rywali.
Zdecydowanie swoje najlepsze spotkanie w tym sezonie rozegrała drużyna Mateusz Kocura [Iskra Mapei Rzeszów]. Ekipa pokonała swoich rywali w meczu trzeciej kolejki 3:0. Pomimo, iż w składzie Foto-Hurtu znajduje się kilku świetnych ligowych zawodników, to tym razem mocne ataki i zagrywki nie zdały rezultatu. Większość zagrań była znakomicie broniona przez IMR, a następnie atakujący znakomicie wypełniali swoje zadania. Potwierdza to główna statystyka spotkania w ilości zdobytych punktów w ataku. Tylko w tym segmencie Iskra Mapei Rzeszów ponad dwukrotnie wyprzedziła swoich wczorajszych rywali.